sobota, 19 grudnia 2015

94.Myśli rozbiegane.

Tłuką się w głowie,wywijają fikołki,żartują sobie ze mnie..biegną w przeciwnych kierunkach,jedne na Maroko ,drugie cholera wie..
Myśli kołtuniaste,nie opuszczają mnie dziś..ugniatają ten mój pojemnik na mózg..
Zasiadłam dziś na ławeczce Moherowych..
Za plecami dzwony dzwonią...głośno tak..
Szwędają ,snują sie ludkowie po chodnikach,zapędzeni..zdyszani..
To już ostatni taki podryg ,tupnięcie by podopinać na ostatni guzik..
Okazuje się ,że największym problemem społecznym ,w sraczce światecznej są prezenty..
Taki niewiadomnik ,co kupić by sensownie w gusta trafić ..
Tak się przysłuchiwałam dyskutującym beretkom..
Czyste wariactwo..ogólnie mamtowdupizm mnie zdominował..
Nie chce mnie sie ani reką,ani nogą..mocy brak..
Ot Madżik  christmas...mać
Czasami dopada Cię taki jeb - obojęt społem...
Nic Cie nagle nie ineteresuje,łeb masz napchany pod sam daszek tylko zwisem
I zwisasz na wszystko..na pogodę ,na sąsiada,na krasnale,na choinke..
I nawet na te 12 potraw tumiwisizmem emanujesz...myśli masz nieposkładane
Niby łeb jak sklep,ale nic w nim konkretnego się nie dzieje..
Taki dzień..może dwa...ciszy umysłu,tudzież wycofki...
Jakby niespodziewanie tu i teraz Twój kołtun wziął mózg pod pachą...się wkurwił i poszedł na spacer..
Co w kraju?ostatni szał zakupów
Absurd nadal goni absurd..nic się w tym szeregu nie zmienia...
Rozśmieszyła mnie jedna z firm ubezpieczeniowych,potwierdzając jak bardzo Polaka można brzydko wydupczyć...
Dwuletni Cypisek ,niechcący pierdyknął pilotem w ekran...( wypadek)
Zrobiła się smuga,rysa...jeb zgasł..
Ciemność..
Ubezpieczony był odwypadkowo..
Pan cienkim głosikiem,oznajmił ...
Wszystko ładnie ,pięknie potrzebujemy jedynie świadka zdarzenia...
Ha!!!!! Niebieski Panicu ,kimkolwiek jesteś miej nas w opiece...
Mama - świadek jedyny...niestety niebrany pod uwagę...
Całe osiedle tak profilaktycznie ..przy zakupie następnego telewizora ,zaproście do chałupy..może nawet niechaj się wprowadzą...
Świadków pod dostatkiem..
Żyjemy kpiną..jesteśmy kpiną...
Na każdym kroku jesteśmy w dupie ,na środku cyrkowej areny..
Ubraliscie już zielone drzewko?
Fejzbukowi napierniczają choinkami ,juz co 10 minut - focia,zróbmy konkurs..
Na najpiękniejsze drzewo ustrojone serpentyną...
Złośliwa jestem...ale tylko odrobinę..
Miłego czilałtu Czupakabry..

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Można wybrać opcje komentowania naciskając "Konto Google" przy "Skomentuj jako" .