piątek, 11 listopada 2016

132.Zaczarowany Ołòwek.

Chciałabym taki posiadać...
I przeczarowywać tak pięknie..
Pòki co...stopioną kredką moge sobie kontury ust wyrysować..
Ta pora roku bez wzmacniaczy jest nie do przyjęcia..
A jadnak jestem trzeźwa jak ŝwinia..
Z tą porą roku wszystko sie zbiera na raz...
Dusi sie w jednym garze nawet to co do siebie nie pasuje..
W Stanach wybrali Pokerową Twarz...tam wszystko jest możliwe..
Ten poker fejssss jest pomarañczowy...z.nienawiści..
A Pan ,Panie Cohen...gdzie sie wybrałeś...
Nie uprzedzając..że wychodzisz i nie wròcisz..
Teraz ich uraczysz muzykä...
A ja?
Ja pakuje swoje kruche życie w kolejny karton...z napisem urlop,kierunek Polska..
To mnie ciägle dziwi..jak można siebie i swòj kiermasz zmieścić w kwadracie z tektury...
Jestem w tym dobra...
Ciägle sie niose z miejsca na miejsce..
Tak rozpierdalam nastêpne pòľ roku przerobione ...
Bo przecież ja musze tak w biegu zamykać tu...by otwierać nowe tam...
Wròce...
Przybiegne upocona...w golfie kurwa z wełny ,jakiejś angory...zadrapie sie...
Ale dobiegne...
Znòw nie do mety..
Bo ja tu jeszcze muszę przystanąć...
Kolejne pòł roku szukać ...wpasowywać siê...poznawać ..
Nie ma dwòch Kołtunòw..
Jest jeden..
Nie umiem siebie sklonować...
Jestem w ciągłej drodze..
Ktoś by powiedział...starczy wojaży i poszukiwań...
No tak najbezpieczniej..
Ale ja nie jestem gotowa na podròż w jedną stronę...
Może nigdy nie bêde...
I pewnie nie uporządkuje swojego chaosu...
On jest częścią mnie..
Ta pora roku..zawsze mnie pożera..
Czuje sie jak okutany bałwan...uśpione komòrki,ubrane w szalik i czapke...
Znòw kurwa z wełny...


5 komentarzy:

  1. A wiesz Sylwio , że to krasnoludek dostarczał Piotrusiowi –/ Sylwi ?/ zaczarowany ołówek.
    Czyli co ? każdy powinien mieć swego krasnoludka ?,
    A może każdy ma swego krasnoludka na jakiego zasłużył ?
    A TY Sylwio masz swego krasnoludka ??
    Z chaosu ponoć powstał nasz świat , więc wszystko przed Toba , kto wie co stworzysz ???
    W domu ?? „witaj w domu , dobrze ze już jesteś „ myśle , ze takim słowem zostałas powitana w domowych pieleszach. Żółwik.
    Do literki Sylwio, na niebieskiej huśtawce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Huhu hu Żòľwiku..
      Jeszcze mnie nie ma...
      Jeszcze tu krąże
      Upchaľam to co ważne i moje..w pakunek..
      Jeszcze chwile..
      Niebawem..
      Chochlik Koľtunowy podsyła mi niesppdzianki.
      Takie na jakie zasłużyľam..
      Nigdy nie wiem czego moge sie po nim spodziewać...
      On bywa jak torpeda kiedy zaskoczy...
      I drwi ze mnie..
      Takiego mam Chochlika ,jakiego przyswoiłam :-)
      Niebieska Huśtawka ...bywa niekiedy bardzo zmęczona...
      Podaruje jej troche energii...
      Tylko zdejme z siebie ten plecak rozmaitości..
      Niepotrzebny wcale..
      Zamkne tylko tê kurwa puszke Pandory..
      Do kolejnego skrzypniêcia huśtawki.
      Żòľwiku..

      Usuń
  2. Zółwik ma tylko jedno zyczenie dla Sylwi na 2017 r a moze i na całe życie
    < Follow your dreams >

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamietasz – spytałem co bardziej boli słowa i czyny ???
    Boli jednakowo tylko inaczej.
    Kiedys zabłądziłem w snach
    Obudzono.
    Przybyła nowa blizna.
    Mimo twardej, starczej już skorupy.
    Niech ktoś zatrzyma w końcu świat
    Ja wysiadam.
    Zółwik schodzi z huśtawki .
    Dzięki za możliwość skromnego ‘dialogowania „
    Follow your dreams Sylwio.
    Ps. Nie warto przywiązywać się do ludzi
    I tak Cie w końcu zawiodą. Żółwik

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. huhu Żółwiku..
      ludzie zawsze zawodzą..szczególnie Ci ,dla których oddajemy siebie ..
      a jednak się przywiązuje..
      podążam Żółwiku..
      łapię chwile..
      tak naprawdę one są najważniejsze ..ściskam Cię..
      zawitaj tu na Niebieską kiedyś..

      Usuń

Można wybrać opcje komentowania naciskając "Konto Google" przy "Skomentuj jako" .