piątek, 20 listopada 2015

69. Jagna bądz miła.

Starałam się..ale na siłe się jeszcze nikt jak mawia mama- nie zesrał..
Jako nastolatka byłam radosnym kwieciem, roześmianą mordą,
Miła dla otoczenia,otwarta na ludzi,ot taka Wesoła Lola...
Dziś tylko Bywam miła przez chwile...na dłużej sie nie da...
Bo gębę mam wiecznie niewyparzoną,to co na wątrobie leży zadługo muszę wypluć...inaczej się udusze..tym samym jestem wredna ,opryskliwa jędza...
Rude do czegoś zoobowiązuje...
Ale czy muszę lubić wszystkich..czy mam być sztucznie miła..oj stary dawno Cie nie widziałam,może to i lepiej ,bo na Twoją gębe nawet na fb patrzeć nie mogę..kilku delikwentów pierdolnąć w łeb ...też bym niekiedy chciała..ale się powstrzymam,agresja rodzi agresje..zatem lepiej slowem operować...lub ignorować...
Nie umiem...nie nauczyłam sie przez lata uśmiechać na rozkaz,bo tak wypada( a mnie to już tylko szczęka wypada) bo miłym mus jest być..
A gdzie to zapisane?
A w dupie Pipi Lansztrung..
Czasami nawet jeśli bardzo się wściekam sama na siebie...że mogłabym raz na kwartał ( dłużej nie wytrzymam i umrę w katuszach)uciszyć jadaczke...miast krnąbrnych slangów coś miłego dla ucha wydobyć z siebie...to i tak
ręce opadają,włosy się jeżą...cycki kulają sie po asfalcie...bo zwyczajnie nie da sie i już...
Ale czy trzeba?
Słuchać też niezawsze potrafię...na mnie zbyt duży przepływ informacji oddziałowuje dołująco...nie targam od każdego człeka wszelkich złych wiadomości i żali..
Niekiedy jestem konfesjonałem ...innym razem wieszam kartke...Jestem daleko stąd ,najlepiej fpisdu...
Tak mam...i nie chce tego zmieniać...otaczaja mnie ludzie ,których zwyczajnie lubie...
Z którymi czuję się zawsze i wszędzie dobrze i to bezterminwo...
Dla nich jestem miła...jeśli nie ...to też taką mnie akceptują...
Mam szczęście...czasami sama ze sobą nie wyrabiam...
Dużo czasu zajęło mi zanim samą siebie polubiłam...
Zatem moje Czupakabry ...gdzież wymagać bym nagle pałała miłością blizniego do wszystkich osobników na globie..
Tak być nie będzie...pozatym Wam zdradze sekret...
To działa w obie strony...mnie niekiedy nie nawidzą ludziska...nie ubolewam..
Kiedyś lat temu parenaście skoczyłabym chyba z mostu w tej rozpaczy..
Dziś...tylko się uśmiecham...patrzę z dystansu..nie gorączkuje się..nie tluke tym sobie łepetyny..
Ci ,którzy są mi bliscy ,będą zawsze mile widziani ,kochani...na dobre i złe..
Cała reszta jest tylko małą plamą...
Miłym być,słodko- pierdzącym...czy mówić co myślimy..
Co lepsze?
Tylko nie mówcie ,że obie opcje...bo to już zakrawa na Mame Tereske...tudzież Maryje z M jak Milość..



3 komentarze:

  1. hm. Na te //w/w// tematy napisano tomy madrych ksiażek. A JA napisze swoje , bardzo subiektywne dwa zdania . W zyciu to ja MYSZĘ tylko odejć z tego łęzpadołu , a wszystko inne to JA MOGE . W zyciu trzeba byc troche egoista - dobra , ładne jest TO CO DLA MNIE JEST DOBRE I ŁADNE. Chcąc mieć przyjaciela "zainwestowałem w PSA , a teraz zółwia. Nie musze i nie chce usmiechac sie do wszystkich , nauczyłem/am/ sie mówić NIE !!! Psychologia nazywa to asertywnościa !. TO JEST MOJE ZYCIE I CHCE JE PRZEZYC PO SWOJEMU , ABY NA STAROŚC MÓGŁ/a/ SOBIE POWIDZIEC - WARTO BYŁO !!!!!!
    ps.Zółwik pozdrawia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciesze się ,że żółwik znów wysunął łepek:-) i moszne!ha!
    Empatyczna byłam lata wstecz,ale ludzie są dobrymi nauczycielami ...
    Już nieśpieszno mnie ich wsiech miłować,odczuwać ich bolączki..
    Teraz taka moda ,,dobroci czynienia,, jak mantre glosza fejzbukowicze,
    Szkoda że wiekszość tych pseudouczynków jest tylko na pokaz...
    Wiesz żółwik nie mieszcze się w normach,jestem aspołeczna ..
    Sama sobie swoje morale ustanawiam...
    I dużo lepiej sie z tym czuje...we własnej skórze...nie zapożyczonej...
    To fajne jesli ktoś z czystości serca bezinteresownie zagłebia się w cudze cierpienie...odczuwajak swoje...
    Jeśli jest to prawdziwe...nie odegrane przedstawienie...
    A propo urwę jedno z powiedzonek ,,śpieszmy sie kochać ludzi,tak szybko mają nas w dupie ,,
    Ja już swoje zatem wykochałam żółwiku...
    Pozdrawiam z uśmiechem wariata:-) :-) :-)

    OdpowiedzUsuń

Można wybrać opcje komentowania naciskając "Konto Google" przy "Skomentuj jako" .