czwartek, 7 stycznia 2016

102. Trzy- Czwarte doskonałości.

Żyjemy trendami,nagonkami,medialną Sodomką i Plejadą Gwiazd..
Musimy być mobilni,stabilni ( emocjonalnie niekoniecznie) finansowo musimy piać wysoko..musimy być w top dziesiątce najlepszych...
Zoja - lat 17 wie ,że jej pińć minut..właśnie nadchodzi..
Wlepia się w nowy teledysk ulubionego wykonawcy,kreując swój aktualny mega- zajebisty wizerunek..
Ona wie,że będzie ociekać landrynkowym szczęściem ,tylko wtedy jeśli wykupi karnet na fitnes,tego wymaga otoczenie,ona musi spuścić powietrze jeszcze o jakieś cztery kilogramy,aby zabieg wprowadzić w życie,nabędzieodpowiedni strój..
Wiadomym jest ,że nie pokaże się w rozmymłanym dresie z rozciągnietą gumą,wypierdzianym szlaczkiem ,w wymiętolonym podkoszulku..to nie piwniczny klub,to siłka najlepsza taka w mieście...tu musisz robić wrażenie...
Mus jest nabyć gatunek najlepszy ,sexi opinające portki,i coś co koszulkę tylko przypomina- dwa plastry z szelkami na cycki..
Zoja stoi z rozdziawioną papą...jest jednym chodzącym nieszczęściem..nie stać jej z kieszonkowego na taką kreatywność..
Zatopiła się w bezsilności...ale coś na mózgowej klawiaturce wystukało myśl...
Pożyczy od Kryśki,ona ma...ona ma wszystko...
Późnej Zośka musi paznokcie i rzęsy zrobić,bez tego ani rusz w topowe progi,ombre harry w kolorze sraczki też mus jest kontynuować..
Banderasa z kasą i i bmw upolować...na chwilę,takie krótkie love sponsor..
O studiach Zośka myśli...o pracy...
Będzie nadużywała gościny w jednej z wielkich ,prosperujących - gdzie wyścig szczurów jest normą...korporacji..
Stać ją Zośke być musi w wieku lat 30 na własny kawałek podłogi( na kredyt - w niższym oprocentowaniu)
I coś jeszcze uszczknie na waciki..
Zośka chce podróżować,pławić się w luksusach..być niezależną,ale i wyrafinowaną suką,o zimnym oku,na której widok będą
Otwierać się wszystkie męskie rozporki..
Będzie doskonała,chodzący ideał..
Ale wie ,że musi zacząc już dziś...
Tego wymaga otoczenie,w którym przyszło zwyczajnej ,małej Zośće się obracać..
Ona chce być dziewczyną z teledysku,w którym wszystko jest kolorowe ,napompowane silikonem,łatwe do zdobycia,i tylko ładne dziewczyny mają lżej..
Gdzie wszystko jest wypchane dobrobytem...
I cały świat kręci się wokól dupy,tudzież dup ..gołych..
Zośka chce być na topie..tylko wtedy będzie szczęśliwa...
Jeśli jej się nie uda wspiąć się na szczyt ,znaleźć się w czołówce ,to nastanie koniec świata,jej koniec..
Zochna...i jej recepta na szczęście..
Jeszcze nie wie,,że każdy koniec świata - to'tylko kolejny wiraż,albo następna stacja..
...p.s.ja chyba umrę z wkurwienia ...albo ze śmiechu...
Obstawiam opcje drugą...
Bo w Kołtunowie wesoło jest:-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Można wybrać opcje komentowania naciskając "Konto Google" przy "Skomentuj jako" .