niedziela, 26 maja 2019

140.Niedobry człowiek.

Nie naprawie go ,nie spowoduje ,że pierdolnie głowã w mur ,I dozna olśnienia..
Miota sie ..wije jak wąż .
Nie jest olowianym rycerzykiem ,ktòremu wymienie zbroje ,nie jest kukiełką,ktorã mogę sterować jak w teatrzyku lalek..
Nie moge I nie chce..
Mały ,niedobry czlowiek ..
Zagubiony ,zatopiony w kłamstwie.
Pokochałam potwora.
Ale to nie Bajka ...
Gdzie Piékna uratowała Bestie..
Tu nie ma heppy endòw ...
Tu sa tylko endy ..
Pokochałam Go z całym tym kramem ..
Jego nalogami ,zawirowaniami..
niezdecydowaniem.
To była walka wyczerpująca..
Z serca została cienka szmata ..
Już nie ma co zszywać..
Widziałam jak sie zapada..
Uśmiechałam sie ,kiedy sie podnosil..
Przyglądalam sie ,zmienial sie ..
Nadal byl Monster zimny jak lòd ..
Ale tliła sie iskra..
Bolał mnie On cały...
Miłość nie jest zła ..
Jest piéknem Nam darowanym..
Jest jak kropla rosy wczesna wiosna ..
Trzyma Nas w garści ..
To My nie potrafimy jej utrzymać,puszczamy wolno..
Boimy sie ..
Tchorzymy ,bardziej nie można tego spierdolić..a jednak Nam sie udaje zduśić,zdeptać to co ma zapach nowego ..
zapach cynamonu ...tak czuje Miłość.
Miłoŝć ma ròżne oblicza...
Niedobry czlowiek otoworzy  oczy ..stopi lòd...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Można wybrać opcje komentowania naciskając "Konto Google" przy "Skomentuj jako" .